W głupim stylu śmieszne rzeczy, uchwycone tak jak leci. Sfotografiowane też.
niedziela, 2 listopada 2008
22.10.2008
Nowa atrakcja w mieście od dłuższego czasu zbiera bardzo pochlebne opinie. Dla mnie jednak angielska wersja nazwy atrakcji nie pozwoliła opuścić Placu Wolności bez salwy śmiechu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz