Już głęboka jesień, a ja dawno nic tu nie pokazałem. Więc ku rozgrzewce taka letnia scenka z placu Niepodległości. Panie rozsiadły się na przystanku jakby były na dzikim zachodzie, gdzie dyliżans pojawić się ma gdzieś za dwa dni...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz